piątek, 19 grudnia 2025 15:42
POLECAMY:
  • Sprawdź, kiedy możesz wystąpić do sądu o uchylenie mandatu
Reklama

Minister mówi: Potrzebujemy ukraińskich pracowników. A czy oni chcą zostać?

Bardzo niskie bezrobocie i zapotrzebowanie firm na pracowników sprawiają, że w cenie są teraz uchodźcy z Ukrainy. Ilu z nich zechce jednak zostać u nas na dłużej?

Ekonomiści prognozują, że w 2023 roku wiele firm będzie zwalniało swoich pracowników. Na razie jednak nasz rynek pracy jest w bardzo kondycji. Według GUS liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w listopadzie 800,2 tys. wobec 796 tys. osób w październiku.

Oznacza to, że stopa bezrobocia utrzymuje się na niskim poziomie 5,1 procent.

Polski rynek pracy potrzebuje Ukraińców

Taka sytuacja sprawia, że wiele firm ma nadal problem ze znalezieniem pracowników. Odczuwa to zwłaszcza handel. Wyjściem z tej sytuacji są Ukraińcy.

Od 24 lutego 2022 r. do 1 stycznia 2023 roku granicę polsko-ukraińską przekroczyło 8,841 mln uchodźców z Ukrainy. Nie wszyscy pozostali w Polsce. Dlatego ustalenie dokładnej liczby uchodźców w naszym kraju jest trudne.

Na początku roku Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, podała, że w Polsce – na uproszczonych zasadach – pracę podjęło ok. 650 tys. obywateli Ukrainy.

– To bardzo dobra informacja – oceniła minister Maląg. I podkreśliła, że polski rynek pracy ich potrzebuje.

Pytanie, jak długo ci pracownicy u nas zostaną.

Chcą się uczyć języka polskiego

Sprawdziła to firma OTTO Work Force i przedstawiła w swoim raporcie. Co z niego wynika?

Otóż 43 proc. pracowników tymczasowych z Ukrainy deklaruje, że na razie chce zostać w Polsce i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja. Co czwarty badany (26 proc.) wskazał, że jeszcze nie podjął decyzji w tej kwestii. Niemal tyle samo osób (25 proc.) odpowiedziało, że nie planuje powrotu na Ukrainę.

Ankietowani Ukraińcy mają w planach także naukę języka polskiego, znalezienie samodzielnego mieszkania i sprowadzenie do Polski rodziny. Ci, którzy rozważają wyjazd do innego kraju niż Ukraina, myślą przede wszystkim o Niemczech.

Wielu nie będzie miało do czego wracać

Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający OTTO Work Force Central Europe, zaznacza, że po zakończeniu wojny wielu ukraińskich pracowników tymczasowych z pewnością wróci do siebie i zaangażuje się w odbudowę kraju.

– Jednak im dłużej potrwa konflikt tym trudniej uchodźcom będzie wrócić na Ukrainę i zostawić już ułożone życie w Polsce. Pamiętajmy, że proces odbudowy Ukrainy będzie złożony, a wielu jej obywateli po prostu nie będzie miało do czego wracać – uważa Dudek, cytowany przez wiadomoscihandlowe.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: Nordowy KaszubTreść komentarza: Interesująca wystawa. Ładne miejsce. Ciekawa relacja. Jedna tylko drobna nieścisłość: JPP urodził się w Czarnkowie. Ale w Wejherowie mieszka "od zawsze", więc nie ma sensu poprawiać. Zachęcam do zwiedzania wszystkich wystaw w WCKData dodania komentarza: 21.09.2025, 06:42Źródło komentarza: Komiksowo i Jubileuszowo – popkultura w czerni i bielAutor komentarza: BożenaTreść komentarza: Dzień dobry, czy obowiązują zapisy, jakieś wpisowe? nic na ten temat nie doczytałam.Data dodania komentarza: 16.05.2025, 08:41Źródło komentarza: Bieg i marsz dla dobra – charytatywna akcja w Bolszewie!Autor komentarza: AndreTreść komentarza: Teodora Bolduana ujęto w obławie 14 wrześniaData dodania komentarza: 12.05.2025, 20:28Źródło komentarza: Obelisk Teodora Bolduana. W 82 rocznicę śmierciAutor komentarza: fanTreść komentarza: fajneData dodania komentarza: 28.01.2025, 20:10Źródło komentarza: Artystyczny relaksAutor komentarza: AdamTreść komentarza: Brzmi ciekawie, chętnie przeczytamData dodania komentarza: 17.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Cymelium: baśnie z innej perspektywy – recenzja trzeciego tomu seriiAutor komentarza: szubazdolkaTreść komentarza: Elegancka recenzja. Podobnie jak książka, którą już miałem okazję przedpremierowo poznać. Ciekawa przygoda :)Data dodania komentarza: 17.11.2024, 12:54Źródło komentarza: Cymelium: baśnie z innej perspektywy – recenzja trzeciego tomu serii
Reklama