Sprawca także sprawdzał, czy samochody są otwarte, z otwartych pojazdów kradł elektronarzędzia. Ponadto posługiwał się on nie należącą do niego kartą do bankomatu oraz posiadał dowody osobiste należące do innych osób. Jak ustalili kryminalni, mężczyzna sprzedawał kradzione rzeczy innym osobom. Na podstawie zebranych dowodów 30-latek usłyszał 13 zarzutów dotyczących kradzieży i włamań, przywłaszczenia dowodów osobistych oraz posiadania narkotyków.
Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze