sobota, 17 maja 2025 16:51
Reklama

Marsz śmierci. Odnaleziony grób...

W styczniu 1945 roku Niemcy ewakuowali z obozów tysiące więźniów. Ponad 11 000 osób w siarczystym mrozie, niektórzy nawet bez butów, wyczerpani i głodni zostali pędzeni do tzw. obozów służby pracy. Niewielu przeżyło tzw. „Marsze śmierci”. Co roku W Rybnie na cmentarzu ofiar tych straszny wydarzeń odbywają się uroczystości upamiętniające...
Marsz śmierci. Odnaleziony grób...

W Rybnie uczczono pamięć osób zamordowanych bestialsko przez Niemców. Między innymi tysiące Polaków, którzy zginęli w tzw „Marszu Śmierci”. Trasa tragicznego marszu polskich więźniów biegła również przez tereny kaszubskie. Prowadziła m.in. przez Mikoszewo, Cedry Wielkie, Kolbudy, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno , Luzino, Kniewo czy Rybno. Kolumny wycieńczonych więźniów pieszo pokonywały dziennie około 20 km, idąc w głębokim śniegu przy temperaturze -20 stopni Celsjusza. W cieniutkim odzieniu, w większości bez butów, głodni i niesamowicie wycieńczeni. W Rybnie znajduje się cmentarz Ofiar Marszu Śmierci w Rybnie. 20 września br. odprawiono Mszę św w intencji ofiar, złożono kwiaty przy mogiłach poległych oraz odśpiewano hymn Polski.

Na cmentarzu w Rybnie po wielu latach poszukiwań potomkowie płk Dyrdy odnaleźli grób swego dziadka i ojca... 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama