Na Skwerze Reginy Osowickiej zgromadziło sie mnóstwo osób, które poprzez uczestnictwo w marszu chciały okazać swoją solidarność z osobami dotkniętymi autyzmem. Nie zabrakło małych dzieci, młodzieży, w tym delegacji ze szkół i przedszkoli, osób starszych, niektórych radnych, władz miasta Wejherowa oraz powiatu wejherowskiego.
Stowarzyszenie na rzecz Osób z Autyzmem sprawuje piecze na d 17 podopiecznymi. Na terenie całego powiatu wejherowskiego jest blisko 70 osób ze zdiagnozowanym autyzmem.
"Najważniejsza jest terapia. Ważna jest przy małym dziecku, żeby się nie poddawać i jak najwięcej dbać o terapie. Od 2010 do 2015 roku przepracowałem z moim synem około 2600 godzin, ale efekty są. Mój syn uczy się już samodzielnie języka angielskiego, nauczył się pływac." - podkreśla Arkadiusz Raguza prezes Stowarzyszenia na Recz Osób z Autyzmem.
Na placu Jakuba Wejhera rozstrzygnięty został konkurs plastyczny "Autyzm, czyli...?". Swój występ artystyczny przedstawili uczniowie z Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie, wystąpili też młodzi artyści wejherowscy. Można było skorzystać z oferty specjalistów m.in. Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie czy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Zaprezentowały się kluby sportowe: Gryf Wejherowo, Tytani, Karate Wejherowo, Kickboxing oraz Apollo. Nadleśnictwo Wejherowo przygotowało ciekawe stoisko z atrakcjami dla dzieci. W trakcie imprezy odbył się pokaz wozów wojskowych, Straży Pożarnej, a także pokaz umundurowania Policji.
Uroczystości na wejherowskim rynku zorganizowało Wejherowskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Autyzmem we współpracy z Powiatowym Zespołem Kształcenia Specjalnego i Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Wejherowie.
Napisz komentarz
Komentarze