niedziela, 25 maja 2025 09:18
Reklama

Na swoim wózku wiózł skradziony...wózek. Teraz odpowie przed sądem

27 marca 2019 roku około godziny 17:30 do dyżurnego straży miejskiej zgłosił się rozżalony emeryt (mieszkaniec Wejherowa), który przyszedł do znajomej na ulicy Mickiewicza z dwukołowym pchanym wózkiem, w celu udzielenia jej pomocy w opróżnianiu piwnicy. Wózek pozostawił na chwilę na chodniku. Po pewnym czasie gdy wyszedł z piwnicy, po wózku nie było już śladu.
Na swoim wózku wiózł skradziony...wózek. Teraz odpowie przed sądem

Autor: SM Wejherowo

Na ulicy I Brygady Pancernej WP strażnicy zauważyli znanego z licznych interwencji 63-letniego mieszkańca Wejherowa. Ten wiózł na swoim wózku inny wózek. W toku czynności wyjaśniających okazało się, że  mężczyzna transportuje wózek skradziony na ulicy Mickiewicza. Poszkodowany swój dwukołowy pojazd odzyskał. Natomiast sprawca za swój czyn odpowie przed wejherowskim sądem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

mieszkaniec kamienicy sąsiedniej ulicy 31.03.2019 13:38
Szanowni Radni Rady Miasta Wejherowa,modernizacja ul Kopernika jest pięknym pomysłem, natomiast pozbawienie mieszkańców kamienicy sąsiedniej ulicy działek przydomowych i miejsc parkingowych nie było zbyt piękne i cudowne ,jednym słowem dla nas było ponizające

Jurek 29.03.2019 13:57
Stał w dniu odbioru gabarytów więc się pomylił na swoją korzyść.

Mieszkanka 29.03.2019 13:25
Jak coś stoi na wystawce to nie można sobie wziąć???przecież tyle osób bierze normalnie rzeczy z wystawi a konsekwencji nie ponoszą??? Hmm...

Mieszkaniec 29.03.2019 13:13
Jaki skradziony. Stał przy wystawcę każdy by się pomylić mógł.

Reklama
Reklama