czwartek, 29 maja 2025 00:12
Reklama

Nie miał pulsu, nie biło mu serce. Sukces wejherowskich ratowników

Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. To jednak cud, że żyję. Wejherowscy ratownicy i lekarze odratowali mężczyznę, który był totalnie wychłodzony i nie oddychał. 
Nie miał pulsu, nie biło mu serce. Sukces wejherowskich ratowników

Bezdomnego mężczyznę po Sylwestrze znalazła ekipa sprzątająca w parku miejskim. Nie oddychał, serce nie biło, a  temperatura ciała wynosiła jedynie 22 stopnie. Ktoś zauważył, że mężczyźnie drgnęła powieka. Karetka zabrała go do szpitala, a tam lekarze dokonali rzeczy niemal niemożliwej. Skrajnie wychłodzonemy mężczyźnie przywrócili czynności życiowe. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama