sobota, 13 września 2025 15:40
POLECAMY:
  • Sprawdź, kiedy możesz wystąpić do sądu o uchylenie mandatu
Reklama

Będą światła. Zmiany w Gościcinie Wybudowaniu

Na drodze krajowej nr 6 w miejscowości Gościcino Wybudowanie będzie sygnalizacja świetlna. Przypomnijmy, niedawno doszło tutaj do kolejnego śmiertelnego wypadku.
Będą światła. Zmiany w Gościcinie Wybudowaniu

Zmniejszenie dopuszczalnej prędkości z 90 km/h do 70km/h, a także doświetlenie przejścia dla pieszych i zamontowanie sygnalizacji świetlnej – to zmiany, które mają poprawić bezpieczeństwo w na obszarze DK 6 w Gościcinie Wybudowaniu. 
Doszło tutaj do dwóch śmiertelnych wypadków. W obu zginęły starsze osoby, które przechodziły przez przejście dla pieszych. Bardzo często dochodziło też do licznych kolizji drogowych. Niekiedy wyjazd z ulicy podporządkowanej (Kochanowskiej lub Równej) dla kierowców to nie lada wyczyn. Ruch na krajówce jest tak duży, że pojazdy, które chcą z ulic podporządkowanych włączyć się do ruchu muszą czekać nawet po kilkanaście minut.
Dodajmy, że w dni powszednie z przejścia na drodze krajowej korzystają dzieci, które odwozi lub przywozi autobus szkolny. Zmiany mają zostać wprowadzone na początku 2019 roku. 
Dodajmy, że to nie jedyny problem mieszkańców tejże okolicy. Wcześniej pisaliśmy o tym, że miała być przeprowadzona długo oczekiwana modernizacja ulicy Kochanowskiej. Jej stan jest tragiczny. Brak chodników, porozjeżdżane przez duże pojazdy pobocza, popękany asfalt.
Jest to droga powiatowa. W związku z tym powiat wejherowski zabezpieczył fundusze oraz przygotował projekt. I generalnie modernizacja byłaby już wykonana, gdyby nie... gmina Wejherowo. Kliknij w link i zobacz 
http://www.wejherowo24.info/wiadomosci/1101,miala-byc-modernizacja-ale-ulica-kochanowska-w-gos


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

... 16.12.2018 20:46
Jeśli stan Kochanowskiego jest tragiczny, to co dopiero Równa...brak asfaltu i dziura na dziurze

Anonim 14.12.2018 23:52
No w koncu..Czyli najpierw musi ktos zginac, zeby sie tym miejscem zainteresowali. Tak jak w Bolszewie na lesnej. Musialo zginac dziecko zeby w koncu zrobili cos z tymi pedzacymi samochodami..

Reklama
Reklama