W czwartek rano, 31 lipca, około godziny 5:20 policjanci z wejherowskiej drogówki prowadzili rutynową kontrolę prędkości na ul. Sobieskiego w Rumi. Ich uwagę zwróciło rozpędzone BMW X6. Pomiar prędkości wskazał aż 108 km/h – w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Zatrzymany do kontroli kierowca nie przyjął mandatu karnego. W takiej sytuacji sprawa zostaje automatycznie skierowana do sądu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy – zgodnie z przepisami, które nakazują takie działanie przy przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Za takie wykroczenie kierowca może otrzymać karę 1500 zł, 13 punktów karnych oraz obowiązek pokrycia kosztów postępowania sądowego.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków. – Twoje życie i życie innych zależy od decyzji, które podejmujesz za kierownicą. Zwolnij, bezpieczeństwo jest ważniejsze niż pośpiech – apelują funkcjonariusze.
Nadmierna prędkość to nie ryzyko – to realne zagrożenie. Ten przypadek z Rumi to kolejny dowód, że warto zdjąć nogę z gazu.
Napisz komentarz
Komentarze