niedziela, 15 czerwca 2025 00:22
Reklama

Pozwolenia budowlane do likwidacji. I nie chodzi o domy i garaże

Rząd chce znieść część wymaganych dziś formalności budowlanych. Jeżeli ktoś sądzi, że chodzi np. o domy, to się myli. Bo na liście są zupełnie inne obiekty.

To część działań deregulacyjnych gabinetu Donalda Tuska, który ma zamiar wykreślić (lub zmienić) z polskiego prawa zbędne przepisy, które utrudniają prowadzenie biznesu czy życie Polaków. Bywa z tym różnie, bo np. rząd już zapowiedział, że zmodyfikuje zasady uzyskiwania zgody na wycięcie drzewa na własnej ziemi, ale bardzo szybko Ministerstwo Klimatu i Środowiska zatrzymało prace nad zmianami. Po obiekcjach ze strony leśników.

Teraz schrony

Teraz rząd zdecydował, że zmieni niektóre przepisy Prawa budowlanego i ustaw pokrewnych. A to oznacza kolejną deregulację.

„Nowe przepisy przewidują przyspieszenie procesu inwestycyjno-budowlanego oraz zmniejszenie obciążeń dla inwestorów. Projekt odpowiada na postulaty obywateli, firm i samorządów. Redukuje formalności i koszty oraz skraca czas potrzebny na realizację inwestycji – zarówno prywatnych, jak i publicznych. Przyjęte rozwiązania to kolejne działania deregulacyjne rządu” – podkreśla Centrum Informacyjne Rządu.

Brzmi to dobrze, ale jeżeli ktoś sądzi, że za niedługo będzie musiał wypełniać mniej dokumentów przy budowie domu albo szybciej postawi garaż, to mamy złą wiadomość. Zmiany dotyczą bardzo określonych inwestycji:

  • schronów, a właściwie wolno stojących przydomowych budowli ochronnych o powierzchni użytkowej do 35 mkw.,
  • wolno stojących budynków użyteczności publicznej o powierzchni użytkowej do 200 mkw.,
  • kontenerów telekomunikacyjnych do 35 mkw. i 3 m wysokości,
  • boisk i kortów służących nie tylko rekreacji, ale też sportowi.

Tarasy i baseny

Na liście znajdują się też tarasy przy domach. W przypadku zadaszonych (do 50 mkw. dachu) ma obowiązywać uproszczona procedura urzędowa, a mniejszych – do 35 mkw. – nie będzie trzeba zgłaszać.

„Zmiany obejmą również budowę basenów i oczek wodnych” – dodaje CIR.

I precyzuje, że chodzi o zbiorniki do 50 mkw., których budowy nie trzeba będzie nigdzie zgłaszać. Tak samo, jeśli ktoś chciałby zbudować basen na ternie Rodzinnych Ogródkach Działkowych, to będzie mógł taki sobie wykopać, ale o powierzchni maksymalnie 15 mkw.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama