piątek, 16 maja 2025 13:45
Reklama

Rozbił szybę, ale trzykrotnie zmieniał tłumaczenie. Najpierw sie przyznał, a potem uznał, że to brat "bliźniak".

16 września około godziny 01:00 w nocy Straż Miejska otrzymała zgłoszenie, że do drzwi wejściowych na klatkę schodową budynku przy ulicy Sikorskiego w Wejherowie dobija się kilka osób.
Rozbił szybę, ale trzykrotnie zmieniał tłumaczenie. Najpierw sie przyznał, a potem uznał, że to brat "bliźniak".

Autor: SM Wejherowo

Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, w obrębie budynku znajdował się jeden mężczyzna, który miał zakrwawioną rękę. Od krwi była również klamka w zniszczonych drzwiach  i zbita  górna część szyby, którą prawdopodobnie zniszczył kamieniem. Mieszkaniec Bolszewa początkowo stwierdził, że zdewastował drzwi, gdyż znajomi nie chcieli wpuścić go na imprezę. Potem zmienił zdanie twierdząc, że szyba w drzwiach stłukła się przypadkowo. Po chwili przekonywał, że zniszczeń dokonał  tak samo ubrany  jego brat bliźniak. Pokrętne tłumaczenia na nic się zdały. Podejrzanego przekazano policji, która również przybyła na miejsce zdarzenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama