czwartek, 15 maja 2025 03:18
Reklama

Celne strzały w Wejherowie. Walczyli o miecz...

Dbają o tradycje, są doskonałymi strzelcami, a ich stroje budzą podziw - Kurkowe Bractwa Strzeleckie. W Polsce funkcjonuje ich ponad 90. Jednym z nich jest wejherowska organizacja, która co roku w Dzień Jakuba urządza Turniej Strzelecki o miecz Jakuba.
Celne strzały w Wejherowie. Walczyli o miecz...

Początków stowarzyszeń, które dzisiaj w Polsce nazywamy bractwami kurkowymi, można szukać w VII wieku w Hiszpanii, gdzie rzemieślnicy tworząc specjalne stowarzyszenia doskonalili umiejętności strzelania do celu, co umożliwiało obronę przed nieprzyjacielem. Ta umiejętność jest niezwykle praktykowana w bractwach kurkowych.

"Nie przypadkowo wszystkie bractwa mają w swojej nazwie strzeleckie. To nie jest tylko hobby, ale przydatna umiejętność. Ostatnie lata pokazują, że umiejętność posługiwania się bronią, strzelbą, pistoletem, może się okazać niezbędna.  Od 2 lat obecne układy rządowe dążą do tego, żeby powołać Wojska Obrony Terytorialnej. Ci ludzie będą się szkolili m.in. na strzelnicach właśnie bractw kurkowych." - powiedział Lech Magnuszewski prezes okręgu pomorskiego Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP. 

Umiejętność strzelania do celu choć dla wielu może wydawać się łatwa, jest trudną sztuką. Wymaga sporo odwagi, precyzji i samodyscypliny.

"Na pewno trzeba mieć chęć, która spowoduje, że odważnie będziemy podchodzić do broni. Broń to niebezpieczna rzecz, ale jeżeli przestrzegamy zasad, to zawsze jest bezpieczna." - powiedział Andrzej Stankiewicz wiceprezes Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP.

W bractwa od wielu lat prężnie działają również kobiety. Przykładem jest chociażby Kurkowe Bractwo Strzeleckie z Kościerzyny.

"Jest nas coraz więcej. Kościerzyna ma chyba najwięcej Pań, bo ok. 7 - 8. Panie równie dobrze strzelają jak Panowie." - powiedziała Aldona Sambor Sochaczewska wiceprezes Kurkowego Bractwa Strzeleckiego z Kościerzyny.

Dowodem, że umiejętności strzeleckie Pań nie odbiegają od męskich zdolności jest Ludmiła Gołąbek z wejherowskiego bractwa, która dwukrotnie została Królem Strzelców.

"Raz do roku odbywa się Turniej Strzelecki o tytuł Króla. Przypadło mi w udziale być drugi raz Królem  (...) Panowanie Króla kończy sie wraz z balem kurkowym." - powiedziała Ludmiła Gołąbek z  Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Wejherowie.

Poszczególne bractwa organizują turnieje. Wejherowskie stowarzyszenie w święto miasta co roku organizuje Turniej Strzelecki o Miecz Jakuba Wejhera. Do Wejherowa  przyjeżdżają wówczas bracia z innych miejscowości. W tym roku gościliśmy przedstawicieli z Bractw Kurkowych ze Szczecinka, Starogardu Gdańskiego, Gdyni, Kościerzyny, a nawet z Tucholi.

"Szczęśliwe miasto. Piękna Kalwaria, ludzie wspaniali. Gospodarze zawsze nas goszczą i do nas też przyjeżdżają." - powiedział Józef Prostojanek z Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Tucholi.

W tym roku Miecz Jakuba Wejhera pozostał w rękach wejherowskiego Bractwa Kurkowego. Turniej rozgrywał się na terenie zaprzyjaźnionej wejherowskiej  strzelnicy przy Ośrodku Szkolno - Wychowawczym nr 2 dla Niesłyszących i Slabosłyszących.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama