Tylko w sobotę na terenie powiatu wejherowskiego doszło do trzech sytuacji związanych z oszustwem na tzw. „na funkcjonariusza” (2 przypadki) i "na ratownika medycznego" (1 przypadek). Dwa przypadki to próby nie udane, jeden niestety, to oszustwo dokonane co oznacza, że osoba starsza przekazała oszustom swoje oszczędności.
PAMIĘTAJMY!
Mundurowi, kiedy chcą z kimś porozmawiać o jakiekolwiek sprawie, wzywają taką osobę do jednostki Policji, aby uczynić to osobiście, a interesant miał pewność, że rozmawia z prawdziwym funkcjonariuszem. Niespodziewane telefony od osób podających się za policjantów, czy dawno niewidzianych członków rodziny nie muszą zakończyć się finansową stratą.
Wystarczy przestrzegać kilka podstawowych zasad:
Jeśli nie masz całkowitej pewności, kto do ciebie dzwoni, nie podejmuj rozmowy i nie przekazuj żadnych informacji o sobie
Skontaktuj się z innymi członkami rodziny w celu zweryfikowania informacji, która miała być powodem przekazania pieniędzy
Nie ulegaj presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel
Zachowaj spokój i rozsądek oraz pamiętaj o zasadzie ograniczonego zaufania
Nie udostępniaj kodów, haseł czy danych do swoich kont bankowych nikomu
Przez telefon nie widzisz kto jest po drugiej stronie słuchawki, więc tym bardziej nie podawaj żadnych informacji, ani nie przekazuj pieniędzy.
Policjanci nigdy nie informują o swoich działaniach, nie dzwonią i nie namawiają do współpracy, a co najważniejsze NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy czy przelew, nie wypytują o posiadany majątek, wyrzucanie ich przez okno, czy pozostawianie w jakimś miejscu.
Jeżeli w rozmowie telefonicznej wystąpią elementy, o których piszemy, należy natychmiast się rozłączyć, powiadomić o tym swoich bliskich oraz policjantów dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Napisz komentarz
Komentarze