niedziela, 25 maja 2025 22:20
Reklama

Rezonans magnetyczny. Jak długo muszą czekać pacjenci...?

Na Pomorzu na badanie rezonansem magnetycznym możemy czekać nawet 239 dni w trybie zwykłym, zaś pacjenci ze skierowaniem w trybie pilnym muszą czekać 163 dni. A jak to wygląda w Wejherowie?
Rezonans magnetyczny. Jak długo muszą czekać pacjenci...?

Autor: Pixabay

Na Pomorzu w przypadku tomografii komputerowej czekamy na badanie średnio 26 dni. Dramatycznie natomiast wygląda sytuacja z dostępem do rezonansu magnetycznego. Na to badanie w trybie pilnym czeka się na Pomorzu 163 dni. W trybie zwykłym aż 239 dni. 
W wejherowskim szpitalu przeciętnie czekamy, jeśli chodzi o pilne przypadki 106 dni. Zgodnie z wyliczeniami podanymi przez NFZ teoretycznie pierwszy termin na rezonans magnetyczny przypada 02 czerwca br. Natomiast pacjenci stabilni muszą w Wejherowie poczekać aż 275 dni i tutaj pierwszy termin przypada na 22.11.2019. 

Jak wynika z informacji zawartych na stronie https://rezonans.nanfz.pl liczba oczekujących sięga tutaj 511 osób jeśli chodzi o pilny przypadek. W kwestii przypadków stabilnych liczba ta wzrasta do 1096 osób. Praktycznie czas ten ulega niewielkiemu skróceniu.

Miesięcznie rezonans magnetyczny w Wejherowie wykonywany jest średnio u ponad 220 pacjentów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Senior 28.02.2019 22:43
Aby leczenie było prawidłowe to Diagnostyka tj. badania zlecone przez lekarza czyli fachowca w temacie leczenia danego schorzenia, tryb normalny to powinien wynosić tydzień z opiosem aby lekarz zajmujący się danym przypadkiem wiedział co ma dalej robić na ścieżce leczenia aby byłó skuteczne i niedrogie na początkowych stadium rozwoju schorzenia. Są statystyki terytorialne i tyle powinno być sprzęto aby dałó się to wykonać w ramach NFZ. Ale u nas jest to postawione na głowie. Jak zapłacisz to w tydzień ci zrobią w tym samym miejscu i na tym samym sprzęcie te same osoby które są na kontrakcie NFZ-tu. Jak masz skierowanie mormalne to ważniejsza od lekarza jest pani w rejestracji. Jak się zapytałem czy ma wyższy stopień w naukach medycznych od widniejącego na pieczątce specjalisty zlecającego badanie np. prof. tej specjalności, to zrobiła wielkie oczy i po nerwowym przeszukaniu listy zapisów znalazł się termin przed wyznaczonym terminem badania u lekarza. Tego nikt nie sprawdza na jakiej podstawie rejestratorka podważa terminy wyznaczone na badania i wg własnego widzimisię podaje termin badania wraz z czasem potrzebnym na lot na inną planetę. Potem wszyscy się dziwią że badania i leczenia w Polsce tyle kosztują a diagnoza jest prosta: Wydłużony termin diagnostyki czy zabiegu to jest leczenie gorszego stadium schorzenia przez stracony czas na oczekiwanie a to znacznie więcej kosztuje bo i leków trzeba więcej oraz ilośc iwizyt u lekarza i nieraz w szpitalu.

Bronek 24.02.2019 13:38
Witam za pieniadze w kilka dni .na tym samym sprzecie.

adres 24.02.2019 13:11
gdzie Wejherowie można usunąć dpf

Wejherowianin 20.02.2019 19:50
Jaka ściema. Dzwoniłem 3tyg temu na Cito i Pani powiedziala ze czerwiec. Wiec gdzie te 100dni.

Verum 22.02.2019 13:45
Liczyć nie umiesz? 106 dni ... to tak wychodzi, że termin dopiero na czerwiec...

Reklama
Reklama