poniedziałek, 26 maja 2025 03:09
Reklama

Bójka i ranni w parku. Pomoc strażników miejskich...

Nietypowe zdarzenie w parku. Bójka, nóż, krew - wszystko wyglądało bardzo groźnie. Rannym trzeba było szybko udzielić pomocy. Jeden miał widoczną ranę kłutą nogi i ręki, złamanie otwarte kończyny dolnej, a u drugiego doszło do wytrzeźwienia jamy brzusznej. Strażnicy wstępnie opatrzyli osoby poszkodowane i wezwali karetkę pogotowia, która poszkodowanych zabrała do szpitala.
Bójka i ranni w parku. Pomoc strażników miejskich...

Na szczęście to tylko improwizacja, ale bardzo potrzebna w podnoszeniu kwalifikacji. Wejherowscy strażnicy miejscy bardzo często mają do czynienia z sytuacjami gdzie niezbędna jest pierwsza pomoc. Dlatego duży nacisk kładą na szkolenia.

"Najpierw w ratuszu odbyło się teoretyczne szkolenie (...) Potem odbyło sie szkolenie praktyczne w plenerze. Miało miejsce w parku, gdyż chcieliśmy, żeby mieszkańcy Wejherowa również mogli z wykładów skorzystać. Nasi strażnicy wszyscy posiadają przeszkolenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Takie kursy prowadzimy z wykwalifikowaną kadrą co 3 lata. Są również strażnicy, którzy posiadają dodatkowe kwalifikacje." - powiedział Zenon Hinca komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Ze współpracy z wejherowskimi strażnikami, którzy bardzo często bywają pierwsi na miejscu zdarzenia, zadowoleni są ratownicy medyczni. Umiejętności strażników w tym zakresie oceniają bardzo dobrze.

"Bardzo chętnie biorą udział w szkoleniach. Bardzo chętni są do chłonienia wiedzy. Myślę, że są jedni z lepszych adeptów w naszej okolicy. Bardzo dobrze nam się współpracuje, jeśli chodzi o ratowników medycznych ze strażą miejską. Przyjeżdżamy praktycznie na gotowego pacjenta, bo jest już w sposób prawidłowy zabezpieczony. My tylko go odbieramy i przewozimy do szpitala." - powiedział Tomasz Groth ratownik medyczny.

Szkoleniu, które poprowadzili: Tomasz Groth i Łukasz Omernik przyglądali się przechodnie oraz wiceprezydent Wejherowa Arkadiusz Kraszkiewicz.

"Jesteśmy zadowoleni z działalności Straży Miejskiej, bo pomaga mieszkańcom. Często jest pierwsza na miejscu zdarzenia i bierze udział w różnego rodzaju akcjach, które są na terenie Wejherowa. Wykrywa przestępców wielu zdarzeń. Prowadzi wspólne działania z policją." - powiedział Arkadiusz Kraszkiewicz wiceprezydent Wejherowa.

Strażnicy w pojazdach posiadają defibrylatory, dzięki którym niejednokrotnie uratowali komuś życie.

 

 

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

anon 14.07.2018 06:08
Komentarz usunięty

chwalić 14.07.2018 01:31
dobra akcja , powinna być następna w tropieniu dilerki narkotykowej marihuana , dopalacze itp na porządku dziennym zlikwidujmy to razem szkoda dzieci

Reklama
Reklama