środa, 22 października 2025 17:12
POLECAMY:
  • Sprawdź, kiedy możesz wystąpić do sądu o uchylenie mandatu
Reklama

Praca w wakacje. Jak i za ile zrobić badania do gastronomii?

Mówi się na nią „książeczka sanepidu”. Otwiera drogę do letniego dorabiania. Od lodziarni przez budki z kebabem po restauracje. Podpowiadamy, jak zrobić takie badania.

Przed laty to faktycznie była książeczka, ale teraz to zaświadczenie od lekarza, na mocy którego badania osoba może pracować, mając kontakt z żywnością. Taki dokument jest niezbędny, żeby ktoś latem dorobić lub zarobić sobie w lodziarni, cukierni czy restauracji. I nie chodzi tylko o pracę „na kuchni”. Wymagane jest także w przypadku sprzedawców i kelnerów.

– Moja córka jedzie w tym roku na kolonie do Bułgarii. Nie jest to najtańsze, a jeszcze musi mieć przy sobie jakieś pieniądze. Wpadła na pomysł, że przed wyjazdem znajdzie sobie pracę. Myśli o czymś prostym, jak zostanie kelnerką czy pracy w cukierni – mówi pan Dariusz, ojciec nastolatki, której od razu wytłumaczył, że najpierw dziewczyna musi zadbać o badania i zaświadczenie lekarskie.

Sanepid i lekarz. Trzeba zarezerwować sobie czas

Formalnie to zaświadczenie o stanie zdrowia do celów sanitarno-epidemiologicznych. Taki dokument potwierdza, że w przypadku konkretnej osoby nie ma przeciwwskazań do pracy przy żywności.

Badania sanitarno-epidemiologiczne są absolutną podstawą dla każdej osoby, która zamierza pracować w kontakcie z żywnością. Ich celem jest wykluczenie nosicielstwa chorobotwórczych bakterii i pasożytów, które mogłyby zagrażać zdrowiu konsumentów – informuje jedna ze znanych agencji pracy.

Żeby zdobyć dokument, trzeba przejść dwa rodzaje badań:

  • laboratoryjne – polegają one na trzykrotnym badaniu kału w kierunku wykrycia potencjalnie chorobotwórczych bakterii,
  • lekarskie – przeprowadzane przez lekarza medycyny pracy lub lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który wydaje orzeczenie.

Za takie badania trzeba zapłacić i wykonać je albo w stacji sanitarno-epidemiologicznej, albo w prywatnych laboratoriach.

Ile to kosztuje? Stawki są zróżnicowane

Niestety nie ma jednej, odgórnie ustalonej ceny. Nawet jeśli badanie wykonuje się w sanepidzie. Każda ze stacji może mieć własny cennik. W Krakowie kosztuje to 150 zł, w Lublinie 139, a w Gdańsku 189 zł.

To nie koniec wydatków, bo trzeba doliczyć pieniądze za wydanie zaświadczenia. Bo badania lekarskie mogą być płatne. Może to kosztować od 100 do nawet 300 zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: Nordowy KaszubTreść komentarza: Interesująca wystawa. Ładne miejsce. Ciekawa relacja. Jedna tylko drobna nieścisłość: JPP urodził się w Czarnkowie. Ale w Wejherowie mieszka "od zawsze", więc nie ma sensu poprawiać. Zachęcam do zwiedzania wszystkich wystaw w WCKData dodania komentarza: 21.09.2025, 06:42Źródło komentarza: Komiksowo i Jubileuszowo – popkultura w czerni i bielAutor komentarza: BożenaTreść komentarza: Dzień dobry, czy obowiązują zapisy, jakieś wpisowe? nic na ten temat nie doczytałam.Data dodania komentarza: 16.05.2025, 08:41Źródło komentarza: Bieg i marsz dla dobra – charytatywna akcja w Bolszewie!Autor komentarza: AndreTreść komentarza: Teodora Bolduana ujęto w obławie 14 wrześniaData dodania komentarza: 12.05.2025, 20:28Źródło komentarza: Obelisk Teodora Bolduana. W 82 rocznicę śmierciAutor komentarza: fanTreść komentarza: fajneData dodania komentarza: 28.01.2025, 20:10Źródło komentarza: Artystyczny relaksAutor komentarza: AdamTreść komentarza: Brzmi ciekawie, chętnie przeczytamData dodania komentarza: 17.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Cymelium: baśnie z innej perspektywy – recenzja trzeciego tomu seriiAutor komentarza: szubazdolkaTreść komentarza: Elegancka recenzja. Podobnie jak książka, którą już miałem okazję przedpremierowo poznać. Ciekawa przygoda :)Data dodania komentarza: 17.11.2024, 12:54Źródło komentarza: Cymelium: baśnie z innej perspektywy – recenzja trzeciego tomu serii
Reklama