Suchy Dwór: 18-latek zabił rodziców nożem i młotkiem

Do makabrycznego odkrycia zwłok małżeństwa doszło w miniony piątek (11 marca). Około godz. 17 dyżurny puckiej policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że w jednej z miejscowości w gminie Kosakowo dzieci nie mogą skontaktować ze swoimi rodzicami. 

Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji z Kosakowa. W trakcie przeszukania domu mundurowi odnaleźli zwłoki 52-letniego mężczyzny i 49-letniej kobiety. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowali śledczy, kryminalni i technicy kryminalistyki, którzy wykonali oględziny oraz zabezpieczali ślady i dowody.

Syn zamordował rodziców

Jak udało nam się ustalić, do zbrodni doszło w Suchym Dworze. Tę informację w poniedziałek potwierdziła w rozmowie z nami sołtys wsi. 

Sprawą i ustalaniem okoliczności oraz tożsamości sprawcy zajęli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz puccy operacyjni. Już kilka godzin od zdarzenia mundurowi zatrzymali w Szczytnie 18-latka. Ponadto policjanci znaleźli w jego aucie kilkadziesiąt gramów marihuany, które zabezpieczono do dalszych badań. 

Z naszych informacji wynika ponadto, że zatrzymany chłopak jest synem zamordowanego małżeństwa.

- Jak ustalili śledczy, 18-latek zaatakował kobietę nożem, a mężczyznę młotkiem. W wyniku odniesionych obrażeń oboje zmarli - relacjonuje mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu podwójnego zabójstwa. Obecnie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Pucku wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 18-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.