Jechali z pracy. Nie mieli maseczek i...

W środę przed godziną 15:00 dzielnicowy z policjantem prewencji z Gniewina pełnili służbę w terenie i kontrolowali, czy mieszkańcy gminy stosują się do obowiązujących nakazów i zakazów. W pewnym momencie zauważyli nadjeżdżającego opla, w którym ani kierowca ani jego pasażer nie mieli założonych maseczek. W związku z tym postanowili sprawdzić, czy mężczyźni należą do rodziny, czy być może są tylko znajomymi i nie stosują się do nakazu zasłaniania ust i nosa. Podczas rozmowy z  mężczyznami ustalili, że nie są spokrewnieni i nie zamieszkują wspólnie, tylko wracają z pracy. Dalej podczas legitymowania mężczyzn i sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że obaj są poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości.

Zostali doprowadzeni do wejherowskiej komendy, gdzie noc spędzili w policyjnych celach. Wczoraj rano zostali przekonwojowani do aresztu śledczego, w którym spędzą najbliższe miesiące.