Trzy wypadki jednego dnia. Śmierć i zaginięcie...

Najpierw około godziny 7.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o zwłokach mężczyzny, które znajdują się nieopodal bazy SKM w Wejherowie, tuż przy torach. Do kolejnego śmiertelnego zdarzenia, również przy torach, doszło o godzinie 11.00. Tym razem w Rumi. Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. 
Natomiast kilka godzin później funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że między Rumią a Gniewowem zaginęła starsza osoba. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą, która zakończyła się sukcesem. Mężczyznę odnaleziono. Jak się okazało spadł ze skarpy i uszkodził sobie nogę. Resztkami sił zdołał zadzwonić po pomoc. Niestety w między czasie rozładował mu się telefon, co utrudniło akcje poszukiwawczą. Mężczyzna trafił na badania do szpitala.