Na pracownika ZUS, OPEC-u... Oszuści "nachodzą" osoby starsze i samotne...

Do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie zgłosiła się pokrzywdzona, która zawiadomiła, że skontaktowała się z nią telefonicznie nieznana jej osoba, podszywająca się pod pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

"W tym przypadku z tego zgłoszenia, które otrzymaliśmy, wynikało, że oszust skontaktował się telefonicznie i powiedział, że rozmówczyni pobiera świadczenia rehabilitacyjne, które musi natychmiast zwrócić. Jeżeli ich nie zwróci, to zostanie podjęta egzekucja komornicza." - powiedziała asp.szt. Anetta Potrykus z KPP Wejherowo.  

Pamiętajmy, że pracownicy ZUS czy innych urzędów nie odwiedzają nikogo w domach (poza kontrolą zwolnienia lekarskiego), nie każdy też, kto do nas dzwoni lub puka do drzwi, ma uczciwe zamiary.

"Czasami pojawia się jakaś osoba pod naszymi drzwiami. Chce wejść do środka. Mówi, że firma ją wysłała bo np. będą wymieniać uszczelki w oknach, przy gazie, że musi zrobić pomiary, spisać liczniki. (...) Jeżeli ktoś mówi, że został przysłany, to nie wpuszczajmy, ale najpierw zorientujmy się czy nasza spółdzielnia podjęła współpracę z daną osobą. Czy w ogóle są do nas wysyłani pracownicy z danej firmy." -  powiedziała asp.szt. Anetta Potrykus z KPP Wejherowo.  

Szczególnie narażone na takie próby wyłudzenia pieniędzy są osoby starsze i samotne. Nie bądźmy obojętni. Porozmawiajmy zwłaszcza z naszymi rodzicami, babciami, dziadkami, krewnymi, którzy mieszkają sami. Ważne, aby ich ostrzec i uczulić jak mają się w takich sytuacjach zachować, żeby nie stracić dorobku swego życia.

W Gdyni pojawili się oszuści podszywający się pod pracowników PEWIK GDYNIA Sp. z o.o., w związku z tym firma ostrzega wszystkich mieszkańców i podkreśla, że jej pracownicy nie pobierają i nie zwracają żadnych pieniędzy!

Do mieszkanki jednego z gdyńskich osiedli przyszli dwaj mężczyźni podający się za pracowników PEWIK GDYNIA Sp. z o.o. Oświadczyli, że muszą sprawdzić działanie wodomierzy. Po oględzinach stwierdzili, że jest nadpłata 100 zł i chcą ją zwrócić. Przekazali kobiecie banknot o wartości 200 zł oczekując wydania reszty. Banknot 200 zł prawdopodobnie był fałszywy. Do podobnych zdarzenia doszło już kilka razy w ostatnim czasie.

Pracownicy PEWIK GDYNIA Sp. z o.o. nie pobierają/nie zwracają żadnych pieniędzy! Wszelkiego rodzaju opłaty/zwroty dokonywane mogą być tylko w kasie PEWIK lub przelewami bankowymi. Pracownicy Spółki posiadają służbowe identyfikatory i w razie wątpliwości można poprosić o jego okazanie. Zawsze można też zadzwonić  na numer alarmowy 994 do dyspozytorni PEWIK GDYNIA Sp. z o.o. i zapytać,  czy tego dnia wizyta pracownika była zaplanowana.