Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przygotowuje nowe rozporządzenie, które m.in. wprowadzi zakaz sprzedaży niektórych gatunków węgla.
Co prawda do zimy jeszcze daleko, ale osoby ogrzewające domy węglem już gromadzą jego zapasy na zimę. Ile teraz muszą zapłacić za tonę?
"Urząd Miasta Rumi nie ma żadnego wpływu na zaistniałą sytuację" - zastrzegają rumscy urzędnicy. Urząd miejski w Rumi opublikował komunikat dla osób, które złożyły wniosek o preferencyjny zakup węgla w Rumi.
Rząd zmienia zasady zakupu węgla. Nie trzeba już będzie kupować 1,5 tony opału do końca roku. Ten zakup można odłożyć na przyszły rok.
Władze Wejherowa podjęły decyzję o przystąpieniu do zakupu węgla aby ułatwić zaopatrzenie się mieszkańców w opał. Można już składać wnioski.
Maksymalnie 2000 zł za tonę węgla – ta deklaracja rządu może okazać się mrzonką. To skutek haczyków w ustawie dającej możliwość sprzedaży opału przez samorządy.
W gminie Wejherowo przystąpiono do oszacowania wstępnej liczby gospodarstw domowych zainteresowanych zakupem węgla po preferencyjnych cenach. Chętne osoby mogą się jeszcze zgłaszać.
Jeszcze 600-700 tys. gospodarstw domowych nie ma węgla na zimę. Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska 60 proc. Polaków zamierza zastąpić go drewnem.
Brak węgla - jak się okazuje - to nie jedyny kłopot szkół związany z zapewnieniem ciepła uczniom podczas lekcji. Jeden z takich problemów właśnie wyeliminowano w podwejherowskiej Górze.
Od 1 października samorządy musza ograniczać zużycie energii. To zalecenie szefa rządu. Samorządowcy odpowiadają: robimy to od dawna. I radzą, żeby premier zajął się działaniami na rzecz obniżki cen prądu.