Orlen podnosi hurtowe ceny paliw. To oznacza, że lada chwila drożej będzie także na stacjach. Jest już przecież po wyborach.
Wciąż trwa masowa awaria dystrybutorów na stacjach paliw. Ludzie rozpowszechniają kolejne plotki, a eksperci ostrzegają, że już zaczynają się podwyżki.
Analitycy przewidują, że już wkrótce za litr benzyny na stacjach paliw zapłacimy mniej niż 6 zł. Tę politykę cenową wiążą z wyborami. Niemcy i Czesi patrzą na to ze zdumieniem.
Choć miał taką możliwość, to cen na stacjach paliw nie obniżał. Rzecznik praw obywatelskich chce, żeby PKN Orlen odpowiedział mu na pytanie: dlaczego?
PKN Orlen podał wyniki finansowe za rok 2022. Czy narzekania kierowców na ceny paliwa mają swoje odbicie w finansach firmy?
Każdy, kto czuje się poszkodowany przez Orlen, może – zdaniem ekspertów – złożyć wniosek do sądu o odszkodowanie. Pomóc może postępowanie UOKiK. Czy to otworzy worek z pozwami?
Na początku 2023 roku kierowców czeka niemiły prezent. Podwyższenie VAT-u na paliwo z 8 do 23 proc. może realnie zagrozić domowym budżetom.
Ceny paliw rosną. I nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się zmienić lub przynajmniej zatrzymać. Jedyną szansą na tańsze paliwo są promocje. Co proponują stacje paliw?
Wakacyjna promocja na zakup paliw na stacjach Orlenu została przedłużona do połowy września. Lotos przebił tę ofertę i podwoił stawkę.
Jeszcze tylko dziś będzie można kupić paliwo w promocyjnej cenie. To koniec wakacyjnej akcji: minus 30 groszy na litrze. Jakby tego było mało — paliwo znowu drożeje.
.png)
